Jest decyzja. Budowa nowej siedziby dla oddziału Archiwum Narodowego w Nowym Sączu. Udało się!
O losy sądeckiego oddziału Archiwum Narodowego w Krakowie zapytał on dzisiaj na sali sejmowej.
Zobacz także: Nie przenoście nam archiwum do Krakowa! Sądeczanie na to nie pozwolą
- Na moje pytanie odpowiedziała Magdalena Gawin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego – mówi poseł Leśniak. – Stwierdziła, że oddział Archiwum Narodowego pozostanie w Nowym Sączu. Jest podjęta decyzja, że zostanie wybudowany nowy obiekt. Oczywiście musi być zapewniony teren. Miasto ma, na szczęście, zarezerwowaną działkę pod taką inwestycję. Będzie ją realizowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jeśli chodzi o czas? W grę wchodzą lata 2019-2023.
Dla Nowego Sącza, jak podkreślił poseł Józef Leśniak, jest to niezwykle ważna decyzja.
- Dorobek wielu pokoleń, cenne, unikalne materiały archiwalne nie trafią do Krakowa – dodaje poseł PiS. – Pozostaną w Nowym Sączu.
Zobacz także: Archiwum musi pozostać w Nowym Sączu - apelują członkowie SKT "Sądeczanin"
Przypomnijmy, że głośno o sprawie sądeckiego oddziału Archiwum Narodowego w Krakowie zrobiło się, kiedy okazało się, że ważą się jego losy. Placówka stanęła przed wizją zwolnienia dotychczas wynajmowanych pomieszczeń przy ul. Jagiellońskiej i rozejrzenia się za nowym lokum.
Sądeczanie, w tym rzesza historyków i archiwistów korzystająca z bogatego zbioru archiwaliów, jakim dysponuje sądecki oddział, byli pełni obaw, że unikatowe, bezcenne dokumenty mogą zostać przeniesione do stolicy Małopolski.
Kiedy sprawa stała się głośna prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak i radni zintensyfikowali działania, aby zapobiec takiemu czarnemu scenariuszowi. Na jednej z sesji Rady Miasta podjęto uchwałę będącą apelem do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego o finansowe wsparcie budowy nowej siedziby dla nowosądeckiego oddziału Archiwum Narodowego w Krakowie.
Jak się okazuje, było, o co walczyć. O ratunek dla sądeckiego oddziału Archiwum Narodowego w Nowym Sączu walczyło także Społeczno-Kulturalne Towarzystwo „Sądeczanin”. Jej członkowie w początkach marca podjęli stosowną uchwałę, o którą tak bardzo zabiegali inicjatorzy pozostawienia archiwum w Nowym Sączu. Stowarzyszenie wystosowało pismo w sprawie archiwum do premiera Mateusza Morawieckiego, jak również do ministra kultury narodowej i dziedzictwa kulturowego.
Władze Nowego Sącza zaproponowały, że przekażą działkę przy ulicy 29 Listopada pod budowę nowej placówki.
[email protected], Fot. IM.